Listen to Must Be the Music (De La Soul's Plug 1 & Plug 2 Presents First Serve) - EP by First Serve on Apple Music. Stream songs including "Must Be the Music (Eddy Beneteau Remix)", "Must Be the Music (Eddy Beneteau Radio Remix)" and more.
To stop the music at Rave Cave in Fortnite Chapter 3 Season 3, players must find and destroy the speakers producing music inside the landmark. "Stop the music at the Rave Cave 0/3" is a Week 7 Quest in Fortnite Chapter 3 Season 3, tasking players with destroying the speakers found within the landmark. Completing this challenge will grant players 15,000 XP, a generous reward that can aid progression towards unlocking Battle Pass items, such as the Outfits for Darth Vader, Evie, and Sabina. Furthermore, this weekly objective is exceptionally easy compared to other PvP-related tasks in Fortnite Chapter 3 Season 3, making it a great way to earn some fast XP for one's Battle Pass. To stop the music at the Rave Cave in Fortnite Chapter 3 Season 3, players must first head to the specified landmark, located in the northwestern snowy region of the Battle Royale map. After landing, head to one of the entrances at the base of the mountainous cavern to find large speakers blaring loud music. These mounted boomboxes are splattered with yellow, black, and purple paint. While they might not look like speakers from a glance, players can recognize that the object is what they need to destroy by the indication of audible music. According to the challenge's instructions, Fortnite fans must destroy three music-producing speakers to successfully "Stop the music at the Rave Cave." Therefore, the first one that they wrecked by the entrances is not sufficient for quest completion. Therefore, head deeper into Rave Cave to further progress the Week 7 Quest in Fortnite Chapter 3 Season 3. Stopping The Music At Rave Cave In Fortnite After entering the interior of Rave Cave's underground grotto, go to the central area where the dance floor can be found. Those having trouble knowing where to go can follow the loud music playing in the distance. Once players arrive at the center stage, they will notice a DJ sound system, including two of the tall mounted speakers they encountered at one of the entrances. Any of these objects can be destroyed to complete the Week 7 Quest. One issue that players might have while trying to complete this challenge is encountering other combatants eager for battle. In this case, quest participants are encouraged to pick up one of the many guns found within Rave Cave's ground and chest looting areas. Another problem might be that another player has already destroyed all the speakers in the cave. If this occurs, Fortnite fans should leave the match, start a new game, and rush to Rave Cave as quickly as possible before someone else stops the music first. Next: Where to Find (& Break) Reality Seed Pods in Fortnite Chapter 3 Season 3 Fortnite is available on PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox Series X, Xbox One, PC. MultiVersus: Shaggy Character Guide (Best Tips & Strategies) About The Author Ethan Webb (1244 Articles Published) Senior Game Guides Writer for ScreenRant, Ethan Webb has been writing about video games professionally since 2021 but has been an avid gamer since childhood. With Super Mario Bros. as the first title he's ever played, he enjoys various genres, from platformers and FPSs to RPGs and even visual novels. As a child in a military household, Ethan was constantly on the move, traveling from country to country, experiencing a wide variety of cultures and lifestyles. This process has given him a broader and multi-cultural outlook on life, a characteristic that influences his writing and perspective on the gaming medium as a whole. After studying for four years at Yeungnam University of South Korea, Ethan received his Bachelor's in 2020, double-majoring in Business Administration and Media & Communication. Now, as a content writer, his lifelong dream is someday to have a direct role in the gaming industry, and he works towards this goal by currently writing for engaging sites such as SR. More From Ethan Webb
Listen to Must Be The Music on Spotify. The Summer Set · Song · 2011. Home; Search; Your Library. Create your first playlist It's easy, we'll help you. Zespół Eris is My Homegirl i beatboxer Wiesław zrobili furorę w 3. odcinku Must Be The Music. Tylko Muzyka 2. Zobacz filmy z występami artystów. Na pierwszy ogień wystąpił zespół Dzień Dobry z Bielska Białej, który zaprezentował utwór "Siódme Niebo". Grupa dostała trzy razy "tak". Na "nie" głosował tylko Wojciech Ja tego rodzaju grania nie lubię - tłumaczył decyzję "Łozo".- Dobrze brzmicie, wiecie o co wam chodzi, mi się podobało - dodała Elżbieta Zapendowska, specjalista ds. emisji Olak. Występ w Must Be The Music [FILM]Po nich na scenie pojawiła się 14-letnia Marcelina Olak z utworem Celine Dion "My heart will go on". Sceptyczni na początki jurorzy, w trakcie występu przecierali oczy ze zdumienia. Na "nie" zagłosowała tylko Dion może śpiewać tylko Celine Dion - mówiła Kora. - Wyzwanie potworne i jak na twój wiek, to co się dzieje w twoim gardle jest godne podziwu. Brawa - dodał SztabaZ kolei Zapendowska nie miała uwag do śpiewu, narzekała jednak na image wokalistki. - Jak ciocia - mówiła o ubraniu zaprezentował piosenkę "Ale wkoło jest wesoło", za którą dostał 3 razy "tak".- Stylowo, showman. Umie za mordę chwycić publiczność - mówiła Weselne to - mówił Łozowski, który zagłosował na "nie"Mashmish. Występ w Must Be The Music [FILM]Duet "Mashmish" zaśpiewał utwór własnego autorstwa "Sweet & Sour". I oni zostali ocenieni trzy razy na "tak". Po raz kolejny niezadowolony z występu był Iwasyszyn, budowlaniec z Brzegu... beatboxer. Wykonał "Smoke on the water" Deep Purple. - Ja pana pamiętam sprzed 30 lat - odkryła Zapendowska jeszcze przed występem artysty. - To jakaś inna technika. To nieprawdopodobne - mówił Łozowski. Ale jaja!Tym raczej jurorzy nie mieli żadnych wątpliwości, a pan Wiesław od publiczności otrzymał owację na stojąco. Wiesław Iwasyszyn, beatboxer. Występ w Must Be The Music [FILM]- Nigdy w życiu nie słyszeliśmy takiego beatboxu - komentował Sztaba. - Wszyscy beatboxują wydychając powietrze, a pan to robi na wciągnięciu - dodał Łozo. Anna Karwan zaprezentowała utwór Beyonce "Hello".- Jesteś pewna?- pytał pełen wątpliwości Łozowski. - Czekam na coś, co kręci mnie, wzrusza, jest interesujące. Dla mnie to za mało - skomentowała po występie Kora, która jako jedyna zagłosowała na "nie". Po niej wystąpił zespół "Eliminacja" ze Śląska z własnym utworem. Jury nie było przekonane. - Przekonacie mnie wtedy, kiedy będę rozumiała cały tekst tego utworu, a nie "Imprezka rozkręcona" - mówiła Zapendowska- Panowie śpiewają o niczym - dodała tak byli Łozowski i Adam Sztaba. W związku z tym, że nie było większości w decyzji jury, zespół zaprezentował drugi utwór "Moja Muzyka". Ostatecznie jury było na "nie".Ewa Dani-Sikocińska zaśpiewała klasyk "Show Must Go On". Wykonanie bardzo się jury podobało. Wszyscy byli na "tak". - Nie podobało mi się trochę przesadne vibrato i maniera w mówieniu - skomentował Sztaba- Dobry warsztat - dodała Zapendowska. Roy Bennet Group. Występ w Must Be The Music [FILM]Po przerwie wystąpiła Roy Bennet Group z utworem "No woman no cry". Jury zagłosowało 4 razy na "tak".- Żeby wszyscy się tak cieszylli, jak wasz frontman z tego że może śpiewać i grać - rozmarzyła się ZapendowskaAtmasfera w Must Be The Music [FILM]Dorota Śliwka nie przekonała jury. Po pierwszym wykonaniu jurorzy byli przekonani tylko w połowie. Po drugim Wszystko jest OK, to są 100% kopie, tylko gorzej zaśpiewane. Szukamy jednak czegoś przetworzonego - powiedziała Kora. Wobec braku zdecydowania w jury, Dorota odpadła. Olgierd Hetmańczyk zdziwił jurorów tym, że napisał własny tekst do utworu "O Sole Mio".- Zaskoczył mnie pan totalnie - powiedziała Kora, która była na "tak". Podobnie zagłosował również Sztaba. Niestety, w dogrywce się nie is My Homegirl w Must Be The Music [FILM]Jako ostatni wystąpił zespół Eris Is My Homegirl. Przed ich występem prowadzący Maciej Rock zasugerował założyć słuchawki. Rzeczywiście, było głośno! Było też bardzo energetycznie i oryginalnie. Jurorzy nie mieli wątpliwości. Wszyscy byli na "tak". Publiczność zgotowała artystom owacje na stojąco. - Wokalista charczy jak trzeba - skomentowała Zapendowska- Czekałam na was całe życie - dodała Kora. Żaden z zespołów, który się nazywa hardcorowy nie ma do was startu. W tej edycji jesteście raz pierwszy publiczność zażądała powtórki. Następny odcinek Must Be The Music. Tylko Muzyka w sobotę 24 września This Must Be It. " This Must Be It " is the third single from the Norwegian duo Röyksopp 's third album Junior. It features the vocals of Karin Dreijer ( Fever Ray, The Knife ). The single was released on 2 November 2009 as a digital download and 12″ vinyl. "This Must Be It" was featured on the soundtrack of the 2011 film Hall Pass . Data utworzenia: 14 maja 2012, 10:00. Łemkowska formacja najlepsza w trzeciej edycji show Polsatu! W dogrywce zespół zmierzył się z mławskim składem hiphopowym Najlepszy Przekaz w Mieście. Czytajcie, co działo się w finale "MBTM 3". Must Be the Music 3 odcinek 10 - finał - wygrał Lemon Foto: Aleksander Majdański / Fakt_redakcja_zrodlo /13 Must Be the Music 3 odcinek 10 - finał - wygrał Lemon Aleksander Majdański / Fakt_redakcja_zrodlo Najlepsi finaliści 3. edycji "Must Be the Music": Lemon i Najlepszy Przekaz w Mieście /13 Must Be the Music 3 finaliści Fakt_redakcja_zrodlo W finale "Must Be the Music 3" wystąpiło sześć zespołów. Na zdj. łemkowska formacja Lemon /13 Must Be the Music 3 finaliści Fakt_redakcja_zrodlo Chłopaki z Mławy, czyli Najlepszy przekaz w mieście /13 Must Be the Music 3 finaliści Fakt_redakcja_zrodlo Inowrocławska grupa Pocket Size Sun /13 Must Be the Music 3 finaliści Fakt_redakcja_zrodlo Punkrockowa energia plus bałkańskie klimaty, czyli zespół Klezmafour /13 Must Be the Music 3 finaliści Fakt_redakcja_zrodlo Rockowo-popowi muzycy z zespołu Tax Free /13 Must Be the Music 3 finaliści Fakt_redakcja_zrodlo Chłopcy, Basia Derlak i kontrabas, czyli Chłopcy Kontra Basia /13 Must Be the Music 3 finaliści Fakt_redakcja_zrodlo O nagrodę główną trzeciej edycji "MBTM" walczyło także czworo solistów. Na zdj. Sebastian "Biały" Białek /13 Must Be the Music 3 finaliści Fakt_redakcja_zrodlo Katarzyna Moś /13 Must Be the Music 3 finaliści Fakt_redakcja_zrodlo Michał Kuczyński /13 Must Be the Music 3 finaliści Fakt_redakcja_zrodlo Jakub Szyperski /13 Must Be the Music 3 odcinek 10 - finał - wygrał Lemon Aleksander Majdański / Fakt_redakcja_zrodlo Lemon, zwycięzcy "Must Be the Music 3" /13 Must Be the Music 3 odcinek 10 - finał Aleksander Majdański / Fakt_redakcja_zrodlo Igor Herbut, wokalista zespołu Lemon, zwycięzcy "Must Be the Music 3" Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:

5.5K views, 193 likes, 93 loves, 30 comments, 18 shares, Facebook Watch Videos from The Materia: Flashback Friday Shayba in TV 8 years ago :) Must Be The

MUST BE THE MUSIC 5, odc. 3 - ruszamy! Kto pojawi się na scenie? Komu da szansę jury MUST BE THE MUSIC 5?? Zapraszamy na relację na żywo!MUST BE THE MUSIC 5, odc. 3 - ruszamy! Kto pojawi się na scenie? Komu da szansę jury MUST BE THE MUSIC 5?? Zapraszamy na relację na żywo! Na dobry początek uczestnicy, którzy pojawili się na castingu w Zakopcu. Kapela Roy ma nadzieje, że będzie dobrze. Poczekamy, zobaczymy. Sztaba już daje plusa za przywiązanie do tradycji. Oj, faceci dają czadu, aż nóżki same podrywają się do tańca! Wam też?? ;] Czas na werdykt jury... 3 razy tak, raz nie. Sztaba: Tak, jak kocham górali, tak jestem krytycznie ustosunkowany do przeróbek. Trochę mi szkoda, bo potencjał i geny - tego nie pokazaliście. Macie potencjał duży. Zapendowska: Za równo to nie było. Ale było fajnie. I morda się uśmiecha, jak się na Was patrzyło. Kora: Adaś ma rację, za mało mięsa, za dużo 'aj, aj aj'. Łozo: Gratulacje panowie. Teraz Piotr Szumlas i Kuba Zaborski. Poznali się przez... Internet! I tak powstał duet. Panowie przygotowali cover Amy Winehouse, a także swoją piosenkę. Zaczynają od tej pierwszej. Oj, ta piosenka może stać się hitem - naprawdę wpada w ucho! Ale fajnie, czad - powiedział Łozo! Czekamy na oceny... Cztery razy tak!!! Brawo! I są łzy i szczery uśmiech ;) Aż i nam łezka kręci się w oku. Kora: Naprawdę jesteś słodki, cudny. Zapendowska: Bardzo muzykalny jesteś, taką masz delikatność w sobie, ale precyzyjną i finezyjną. Fajnie. Adam: Ogromna wrażliwość całego duetu. Świetnie się rozumiecie! Kandydat na finał Must Be The Music, czego Wam oczywiście życzymy! Kora prosi o kawałek Amy Winehouse. Jak Panowie poradzą sobie tym razem? Oj, też jest całkiem! A teraz przenosimy się do Katowic. Przed nami Symfonika z Zabrza. Młodzi artyści odważnie opowiadają o tym, że wychowała ich ulica, jednak nie chcą na niej skończyć. Przekazują emocje, prawdy o życiu. Ich marzeniem jest zacząć wszystko od nowa... Symfonika serwuje kawałek To nie tylko muzyka. Czy tym utworem przekonają do siebie jurorów Must Be The Music 5? 4 razy tak! Symfonika przechodzi dalej! Łozo: Nie za bardzo mogliśmy dać inaczej. Sztaba: Fajny podział tu zaprezentowaliście. Zapendowska zwróciła jednak uwagę na to, by Symfonika uważała na wyrazistość przekazu i tempo. A teraz Klaudia Trzepizur. Ależ nazwisko! Klaudia pochodzi z Częstochowy, ale obecnie mieszka w Krakowie. Jak zdradza, sąsiadka utrudnia jej rozwijanie kariery muzycznej ;] Dziewczyna twierdzi, że musi być sławna - nie ma innej opcji! Must Be The Music 5 pomoże jej w osiągnięciu celu?? Chwile grozy... Czekamy na decyzje jury... Jeden raz tak ;( Kora dała szansę, reszta nie... Zapendowska: Strasznie nieczysto. Gdyby Twoją siłę można było nadrobić w nieczystości, byłoby super. A Ty musisz usiąść i popracować na czystością. Adaś: Wszystko zbyt wysoko... Jeżeli przez całą piosenkę dźwięki są nieczyste, to się tego nie da wytrzymać. Nawet jeśli barwa jest tak wyjątkowa, ciekawa. Kora: Zaśpiewała efektownie. To było takie przydymione. Masz taki głos, jak włos ;) A teraz panowie z The Mugshots. Mają nadzieję, że Kora poczuje moc, a Adaś Sztaba po prostu doceni. No to czekamy... Raz tak - i to od Łozo... Kora: Macie bardzo dobre samopoczucie i to jest godne pozazdroszczenia. To wszystko ma ręce i nogi. Ale tak naprawdę to jest źle zaaranżowane. Muzyka to nie tylko energia i decybele. A nie ma przyjemności, bo to nie jest równe. Zapendowska: Bałagan, bałagan, bałagan. Jak kartofelki, które spadają ze schodów.. Teraz przerwa, a potem na pierwszy ogień idą siostry Kaczmarczyk - Three Stars! Dziewczyny pochodzą z Kielc, jak twierdzą - są uzależnione od siebie! Łozo: O kurde, jakie podobne ;] Dziewczyny prezentują cover I'm so excited. Dają czadu! Adam Sztaba rytmicznie buja się w foteliku, Kora podśpiewuje pod nosem :) Jakie będą oceny jurorów Must Be The Music 5?? 3 razy tak - Sztaba na nie. Adam: Podkład oryginalny, Wy blisko oryginału... A gdzie twórczość? Kora: Jesteście do zjedzenia. Oczywiście, że to jest bardzo skopiowane, ale to jest urocze. Łozo: Jestem zazdrosny - bo ja nie mam rodzeństwa, a też chciałbym sobie pośpiewać. A teraz Rafał Ronn, który ma pomalowane oczy... Wyznał, że przebył kurs, podczas którego nie mówił przez 9 dni. Spodziewaliśmy się turbo spokoju, a tu taka torpeda?! Facet ostro leci! Slipknot?! Wow! Jedna zielona gwiazdka. Zapendowska: Kompletnie nie wiedziałam, co z tym zrobić. Więc stwierdziłam, że dam tak... Kora: Ela chciała powiedzieć, że jest pan niewiarygodny. Że jest pan sztuczny. Że odstawił pan sztuczkę. Adam: Czułem taką nienaturalność. Może trema to spowodowała. Nie czułem spójności. Łozo: Ja nawet nie wiem, co mam powiedzieć. No nie podobało mi się to - jeśli mam opisać swoje odczucia estetyczne. Uff, może teraz będzie trochę spokojniej... Przed nami Dariusz Wickowski, który wychowuje się obecnie w domu dziecka. Przebywa tam razem z siostrą. Z dużym zrozumieniem opowiada o swojej sytuacji. Jest bardzo dojrzały, jak na swój wiek. Łozo chyba jest pod wrażeniem - delikatnie się uśmiecha ;) Jurorzy Must Be The Music 5 tym razem byli zgodni - 4 razy tak! Ela: Uspokój się przede wszystkim, bo cały latasz. Zabierz się za porządne śpiewanie, masz kawał głosu, jesteś muzykalny. Fajnie. Adam: Muzykalność. Przede wszystkim. Kora: Gra w Tobie siła. Łozo: Wszystko już wiesz, no jesteś takim fajnym gościem. Darek się popłakał ze wzruszenia. Gratulujemy! Kto dalej? Zespól Katedra - panowie znają się z liceum, obecnie studiują. Starają się być różnorodni. Panowie mają niesamowite poczucie humoru. A jak będzie z talentem? Wow, ale nietuzinkowy flow! Katedra - Kim Jesteś - tym kawałkiem przekonają do siebie jury? Must Be The Music 5 otworzy im drzwi do kariery!? Dla nas werdykt jest oczywisty... TAAAAAAAAK, 4 razy tak! :) Sztaba: Fascynacja latami '70 - tego u nas nie ma po prostu. Jestem w szoku, że ludzie w waszym wieku... Bardzo to przyjemne. Tak stylowo zaśpiewane. Zapendowska: Bardzo fajny wokalista, fajnie zaśpiewane, tekst do tego dochodzi. Łozo: Jesteście super zespołem. Jak was zobaczyłem powiedziałem 'ale będzie fajnie' i było! I przeskakujemy do Gorzowa Wielkopolskiego. Kamila Ignatowicz... O mamo - jest śliczna! A jak się uśmiecha... Oby równie pięknie śpiewała ;) Łozo ma błysk w oku... Kamila jest mamą 5-letniej Oliwki. Kama kocha śpiewać i występować. Na casting przyjechała z mężem. Przykro nam panowie :P Kamila zaśpiewała "The Best" - a była the best?! Czekamy... Czekamy... uuuuu, 4 razy nie :( Zapendowska: Wokaliści popełniają taki błąd, że wybierają świetne utwory świetnych wokalistów. Śpiewasz poprawnie, ale my szukamy ludzi, którzy zrobią rewolucję. Kora: Aparycja estradowa... ale brak żaru. Adam: W Tobie jest potencjał, ale Ty nie wierzysz w siebie.. A po przerwie... Pani, która zaserwuje nam niepowtarzalne show. Przez duże SZ ;] Wracamy po przerwie. Przed nami mega wygadany inżynier dźwięku - czyli Pan od 'podpinania kabelków' ;] Piotr Podembski ocenił, że studio wygląda imponująco. Oooups - 4 razy nie! Zapendowska: Nie widzę Pana ani w półfinale, ale w finale. Lepiej się Pan bawił niż my. Można sobie to na festynie latem zaśpiewać. Kora: Inżynierski ma Pan styl. Odlotowy inżynierek. Ale bawił się Pan. Łozo: Dla siebie i bliskich tak, zawodowo - nie. A teraz... Paweł Janas :) I akordeon! <3 U nas facet już ma plusa! Czy Czesław Mozil może czuć się zagrożony?? ;] Jak Pawła ocenią jurorzy? 4 razy tak! Łozo: Takiego akordeonu to ja mogę słuchać. Zapendowska: Niech przychodzą inni tacy. Dziękuję. Adam: Fantastycznie! No i jest Pani Małgorzata Siemieniec z Kielc. Występ Must Be The Music 5 w sukni balowej było marzeniem Pani Małgosi ;] Adam nieźle się skrzywił... ;] 2 tak, 2 nie. Adam: Dobry wynik, niezły. Naprawdę bym tak powiedział. Pani Małgosia wykonuje kolejną piosenkę. Tym razem będzie lepiej? Adam nie wytrzymał - przerywa... Werdykt taki sam... Zapendowska: Ważne, że Pani w tej pięknej sukience wykonała swój ulubiony utwór. Adam: Dość mocno nieczysto. Troszeczkę za wysoko. Gdyby Pani trochę obniżyła tonację, byłoby lepiej. Czas na zespół Megitza z Krakowa. Adam Sztaba został zmasakrowany tytułem wykonywanej piosenki. Wybaczcie - nie daliśmy rady zapisać. W tłumaczeniu - "Piękna dziewczyna" i tej wersji się trzymajmy :) Oj, jest ogień! Nooo, my jesteśmy na tak! Widownia chyba też ;D Jurorzy podzielają nasze odczucia - 4 razy tak!!! Zapendowska: Dziewczyna jest znakomita - ustawia tych chłopaków, jak chce. Kora: Ale Panowie też, poruszanie tą ręką, poruszanie się takie delikatne... To wszystko razem, no cudnie. A pani jest piękna, no po prostu tak. Wszystkie występy w 3 odcinku Must Be The Music 5 za nami. Dziękujemy za Waszą uwagę i ... polecamy się na przyszłość ;]
In the second live semi-final, Ebony Steel Band, Emma's Imagination, Kyle, The Pictures and The Trinity Band go head-to-head, and judge Sharleen Spiteri takes to the stage. Rate.
Kolejny emocjonujący odcinek i mieszane uczucia – trudno powiedzieć czy widzowie słyszą: część tak, część nie. Omówmy występy ostatniego półfinału tej edycji. Zaczęło się fantastycznie – zespół ReGeneration porwał wszystkich, łącznie ze mną. Co za energia! Własna wersja O Happy Day Arethy Franklin była oryginalna, wokal lidera – świetny. A do tego zabawa, czystość intonacyjna, pełen profesjonalizm dobrego składu gospel. Byłam pod ogromnym wrażeniem. Podobnie jurorzy – Łozo stwierdził, że brak mu słów, Ela doceniła ogrom włożonej w przygotowania pracy, Kora była gotowa iść do kościoła (jeśli dowiedziałaby się, że Regeneration będą śpiewać), a Adam był oczarowany. Ja również. Za to zespół Hanka!!! wypadł dużo gorzej, także w porównaniu ze swoim ostatnim występem. Zgadzam się w pełni z Łozem – wokal w porządku, zagrane też ok, ale sama piosenka (Ta noc) - okropna. Taki mało przekonujący "popik": tendencyjny tekst, toporna zmiana tonacji, niekiedy wręcz trąciło disco polo. Właściwie wszyscy jurorzy byli tego samego zdania i skończyło się na NIE. Mama Selita też nie do końca przypadli mi do gustu. Śpiewali swój utwór Zły chłopak – to z kolei hip-hopowy pop, prosty do bólu aranż, taki do „gibania” a nie słuchania. Podobała mi się jedynie dykcja wokalisty – choć w tym przypadku tekst nie był zbyt złożony. Ela uwierzyła im i uznała występ za przyzwoity, Łozo trochę się zawiódł, podobnie Adam, który stwierdził: dla mnie ten numer stał. Kora uznała wokalistę za freaka i doceniła solówkę. Ogólnie – bardzo przeciętnie. Małym żartem był w tym półfinale Piotr Wiśniewski, który wybrał Flames Of Fire Fancy. Pojawiły się biesiadne klimaty w stylu wiejskiego wesela. Okropny gust muzyczny, pasujący ewentualnie zespołowi grającemu do tzw. kotleta. Korze wszystko się składało, w Eli nie zapłonął żaden ogarek, a Adam polecił Piotrowi imprezy okolicznościowe. Zespół Bliss pozwolił programowi wrócić na normalne tory. Numer autorski Czy znajdę, czy stracę nie porwał mnie, ale był wykonany profesjonalnie. Podobała mi się zmiana tempa i "wstawka" z fortepianem, choć Adam Sztaba uznał to za przesadę, a w wokaliście dostrzegł cos pretensjonalnego. Łoza nie łechtała ta muza, Eli okularów ani łba nie urwało, Kora zaś pochwaliła profesjonalizm. Nie podobał mi się za to Sebastian „Biały” Białek, który wykonał własny utwór Nie płacz. Już za pierwszym razem miałam wątpliwości, czy jego tekst nie przekracza granic ekshibicjonizmu emocjonalnego. Tym razem manifestu nie było, ale za to pojawił się za duży ładunek ckliwego i nieco taniego rozrzewnienia nad ludzkim umieraniem. Pachniało tandetą. Adam Sztaba zastanawiał się nad wspomnianą granicą w uzewnętrznianiu siebie i porównał ten występ do telenoweli, Kora stwierdziła, że nie wie o co w tym chodzi, Ela poczuła granie nieszczęściem na scenie, a Łozo zastanawiał się na wiarygodnością. Ja również. Następnie wznieśliśmy się na wyżyny dzięki Pocket Size Sun z absolutnie rewelacyjnym wykonaniem Use Somebody Kings Of Lion. Wokalistka, Jowita, zwaliła mnie z nóg – co za głos! Mocny, naturalny, oryginalny, prawdziwy. Nie było przesady, nie było wysiłku, na scenie po prostu stała piosenkarka z prawdziwego zdarzenia. Trudno naprawdę uwierzyć, że ma tylko czternaście lat. Kora porównała ją do Sinead O’Connor i określiła jako fantastyczną, Łozo za genialną, Ela uznała, że jest wybitnie utalentowana, a Adam zwrócił uwagę na "odtwarzanie" przez Jowitę aranżu ciałem i jej zaangażowanie. I na koniec cudownie dziwaczni Chłopcy Kontra Basia w piosence Sukienka. Ponownie stworzyli magiczny klimat, uzyskany za sprawą delikatnego, intrygującego wokalu i świetnej instrumentacji. Czysta przyjemność słuchania. Zdaniem Kory była to cudna bajeczka, Ela porównała Basię do żeńskiej wersji Oskara Kolberga (polskiego etnografa) i przyznała, że kocha takie propozycje, Adam uznał występ za genialny. Przed ogłoszeniem wyników gościnnie wystąpili finaliści poprzedniej edycji, zespół InoRos z piosenką Ciebie tylko chcę, a potem (wraz z Liberem) wykonali Czyste szaleństwo. Werdykt tym razem był zaskakujący. Widzowie w Polsce podzielili się chyba na dwie zupełnie różne połówki: jedną z gustem, drugą bez. Ta o wyrafinowanej parze uszu zagłosowała na Chłopców Kontra Basię, ta druga – na Białego. Boję się finału i obecności zarówno Najlepszego Przekazu W Mieście, jak i Sebastiana. Oby pierwsza grupa do tego czasu się powiększyła (albo chociaż bardziej uaktywniła). Mam nadzieje, że dziką kartę uda się dostać zespołowi Pocket Size Sun. Niecierpliwie czekam więc na wielki finał. Opublikowano: 2012-05-06
Must Be the Music Season 1 The full & most complet online TV guide Dizzie Rascal, Sharleen Spiteri and Jamie Cullum are on a search to find the best new music a.
11 maja 14 22:14 aktualizacja 11 maja 14 22:28 Ten tekst przeczytasz w 1 minutę Zwycięstwo Conchity Wurst w Konkursie Eurowizji odbiło się szerokim echem w "Must Be The Music". - Bardzo źle, bardzo źle, bardzo źle i bardzo źle, że żaden z was nie jest babą z brodą, bo możecie nie wygrać - powiedział Piotr Rogucki nawiązując do triumfu Austrii na Eurowizji. Żarty nawiązujące do kobiety z brodą sięgał też często prowadzący show, Maciej Rock. Nikt nie pokusił się, żeby do austriackiej drag queen porównać piękną Asię Ash, która na scenie "Must Be the Music" zaprezentowała własny utwór. Elżbieta Zapendowska stwierdziła, że nie podoba się jej twórczość dziewczyny, ale nie może jej nic zarzucić pod względem technicznym. Jurorka przyznała, że wykonanie było perfekcyjne. Foto: Asia Ash 3 najciekawsze występy "Must Be The Music": PeterBeth PeterBeth to dwójka niezwykle dojrzałych muzycznie 17-latków. Ich wykonanie piosenki "Titanium" było bardzo nastrojowe i sensualne. - Kiedy jesteście razem na scenie zakochuję się w was. Kiedy schodzicie zaczynam tęsknić, ale zdaję sobie sprawę, że potraficie to zrobić lepiej – skomentował występ chłopka i dziewczyny Piotr Rogucki sugerując, że mogą zaśpiewać lepiej. - Na polskim rynku nie ma tak lirycznego duetu. A może jest, a ja o tym nie wiem – mówiła zachwycona dwójką nastolatków Elżbieta Zapendowska. Frument Project Frument Project grający muzykę folkową zachwycił wszystkich jurorów i publiczność. Muzycy nie wydali z siebie żadnego słowa, grali jedynie na instrumentach i to w zupełności wystarczyło, żeby Adam Sztaba powiedział, że nie wyobraża sobie bez nich finału. - Wielka radość usłyszeć coś tak wysublimowanego. Sięgajmy po naszą tradycję – powiedział Sztaba. Piotr Rogucki nawiązując do sobotniego zwycięstwa Conchity Wurst w finale Eurowizji wypowiedział prorocze słowa. - Bardzo źle, że żaden z was nie jest babą z brodą, bo możecie nie wygrać – mówił lider Comy. Grupa nie przeszła do kolejnego etapu programu. Asia Ash Dziewczyna z Rzeszowa powiedziała, że chciałaby wygrać program, by zaśpiewać na TOPTrendy Festival. Przed występem w półfinale "Must Be The Music" bardzo się denerwowała. Wykonanie własnego utworu "Little Party" spotkało się w większości z aprobatą jurorów. Nawet Elżbieta Zapendowska, której nie odpowiadał charakter twórczości Asi przyznała, że technicznie występ był na bardzo wysokim poziomie i nie mogła jej niczego zarzucić. Do finału "Must Be The Music" przeszedł duet PeterBeth oraz Janusz Cielecki. Data utworzenia: 11 maja 2014 22:14, aktualizacja: 11 maja 2014 22:28 To również Cię zainteresuje Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Znajdziecie je tutaj.
. 161 61 353 242 162 92 164 347

must be the music 3